poniedziałek, 28 listopada 2011

beret na galowo

Witam,

pisując sobie różne rzeczy na forum bespoke.pl w temacie Beret, a klasyczna męska elegancja ułożyłem jeszcze jedną stylizację. Tym razem na galowo z przyzwoitym trenczem.
Zestaw z kilku warstw i bardzo ciepły, dodatkowo uzupełniony beretem w miejsce kapelusza - dopasowany jest do sztormowej pogody zapowiadanej dla wybrzeża Bałtyku. Tutaj beret pokazuje swoją przewagę nad kapeluszem. Nie trzeba go przytrzymywać aby nie pofrunął z wiatrem, a przed chłodem chroni doskonale.

Przy okazji można zobaczyć dwa różne szaliczki. Ten cieńszy i delikatny jest z wysokiej jakości chińskiego jedwabiu. Zamotany na szyi doskonale chroni przed chłodem zastępując golf, lub grubszą koszulę. Drugi to już typowy wełniany, jednak bez żadnych domieszek - lekki i sprężysty w odróżnieniu od różnych bawełnianych lub plastykowych "kompresów".
Wełniany kardigan jest w morskich klimatach, wydziargany z grubej owczej wełny na wzór tradycyjnych rybackich swetrów robionych na drutach przez matki, siostry, żony, lub kochanki rybaków.








pozdr.Vslv

7 komentarzy:

  1. Podoba mi się całość, jest elegancko ale bez przesady. Beret wygląda naprawdę fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Bulma,
    prawdę mówiąc na początku miałem lekkie opory z użyciem tego beretu.
    Nie jest łatwo wskoczyć w coś co z założenia kojarzy się z Tureckim, kabaretami i Allo Allo :-)
    Dziękuję za opinię, ten zestaw właśnie taki miał być.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  3. a mnie się spodobał gruby biały sweterek!;-)) teraz w sklepach pełno drogiej cienizny;///

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam berety, są takie francuskie...
    Ładnie w nim wyglądasz:)
    A sweterek świetny, po prostu KONKRET!

    Spokojnej nocy, Vislavie.
    U nas potwornie wieje..

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam,

    # Meg - to prawda, ogólna cienizna. Zarówno pod względem wyglądu, komfortu noszenia, jak i surowców.
    Wiele oferowanych aktualnie swetrów w dotyku przypomina dyktę, pcv, albo płytę pilśniową. Takie prawdziwie klasyczne sweterki mam dwa i kilka innych kolorowych ze Szkocji i Norwegii - nie ma żadnego porównania.

    # Bea - dzk, a miałem lekkie opory przy czasowej rezygnacji z kapeluszy. Do wszystkiego trzeba dorosnąć :-)
    Sweterek - wiadomo :-)
    U nas już od wczoraj nie dmucha, tak więc spałem spokojnie.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  6. Z beretami mi nie po drodze... ale ten jedwab!!! Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Tofalaria,
    na Harpagana i inne ekstrema beret niekoniecznie pasuje.
    Jednak czasami można wsiąść na retro damkę, naciągnąć beret na oczy i popedałować sobie leniwie i bez celu :-)

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv