sobota, 11 lutego 2012

widziałem orła ...

Witam,
tak, to wielkie ptaszysko na pierwszej fotce to orzeł bielik. Niestety nie miałem możliwości sfotografować go dokładniej. Gdy podchodziłem bliżej, odfruwał kawałek dalej stale utrzymując ten sam dystans. Były tez inne ptaki: mewy, łabędzie, kaczki, kormorany.

Poranek dzisiaj był bezwietrzny, chociaż wyraźnie mroźny - kilkanaście stopni poniżej zera. Wyszliśmy z Vegą wcześnie - wystarczająco wcześnie, aby zobaczyć poranne zorze, a później wschód słońca.
Przy braku wiatru wystarczyły dwa przyzwoite wełniane swetry, kurtka nie była potrzebna. Oczywiście do tego ciepła uszanka, futrzany kołnierz i dwie pary rękawiczek.





























pozdr.Vslv

4 komentarze:

  1. Bardzo nastrojowe zdjęcia! Zazdroszczę Ci miejsca zamieszkania, kocham morze, nic mnie tak nie wycisza jak usiąść na pustej plaży i godzinami patrzeć na wodę. Obecnie całe moje życie stanęło na głowie, więc kto wie, może się przeprowadzę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadmorski klimat jest fajny. Jednak warto pomieszkać nad morzem i jeszcze w takiej dziurze, jak moja - w jesienno-zimową porę roku. To wygląda "trochę" inaczej, niż latem.

      pozdr.Vslv

      Usuń
  2. aż poczułam zapach morskiej wody!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez jakiś czas mieszkałem w południowo-wschodniej części Polski. Jadąc pociągiem do domu, czułem zapach morza już na kilkadziesiąt kilometrów przed wyspą.
      Czasami udaje mi się to pokazać na fotografiach.

      pozdr.Vslv

      Usuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv