niedziela, 1 lipca 2012

przy drodze, po drodze

Witam,

przy drodze, po drodze - zatrzymaliśmy się na krótki posiłek. Miejsce to jest widoczne na pierwszej fotce - malutki biały budynek w samym centrum. Jest to pompownia wód z przyległych pól. Za tym też budynkiem przebiega granica pomiędzy polska i niemiecką częścią wyspy Uznam.
Na posiłek były "lokalne specjały" - wursty i remolada. Na świeżym powietrzu nawet smakują :-)

W ramach tej wyprawy była również knajpka nad zalewem w miejscowości Kamminke, ale to znacznie później w porze zachodu słońca.













pozdr.Vslv

5 komentarzy:

  1. To u Was nie było upału?
    Pojęcia nie mam co to są wursty albo remulada...
    Ładny widoczek.
    Podoba mi się kapelusik Aubriety, oraz marynarka i te kwiaty pod nią.
    Vislav w czarnych spodniach? - Niezwyczajny widok.
    Pozdrawiam.
    Lz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej!
      Przede wszystkim to zazwyczaj mamy chłodną bryzę od morza. Mieszkanie na wyspie jest nieporównywalne z resztą kraju - to jest całkowicie odmienny klimat.
      Wursty to takie parówkowe kiełbaski w białym kolorze. Porównywalne do naszej wątrobianki, tylko twarde. Podaje się je na gorąco podsmażone na grilopodobnych urządzeniach. My wsuwaliśmy je na zimno.

      Remolada - taka, jakby mieszanka musztardy i majonezu.
      Yakie sobie niemieckie "specjały".

      Aubrieta - wiadomo, jak chce, to wygląda :-)

      Spodnie są z ciemnogranatowego (midnight blue) tropiku. Wbrew kolorowi idealne na bardziej gorące dni.

      A widoki są przepiękne. Czasami wystarczy parę kilometrów od miejsca zamieszkania, zamiast paru tysięcy.

      pozdr.Vslv

      Usuń
  2. Dziękuję za wyjaśnienia - jadło brzmi apetycznie.
    A jednak ciemny granat - to już bardziej mi do Ciebie, Vislavie, pasuje. Tropik znam - jak najbardziej na gorące dni.
    Zazdroszczę klimatu. Chociaż my nad jeziorami mamy też zupełnie inaczej niż reszta i prognozy rzadko się sprawdzają... A widoki mamy też piękne, bo Szczecinek rozciąga się wraz ze swoim parkiem nad brzegiem malowniczego jeziora. Wszędzie blisko - do parku, do lasu, nad wodę.
    Pozdr. Liz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślowo przejrzałem zawartość swojej szafy i raczej poza jednym płaszczem nie posiadam garderoby w czarnym kolorze. To co wygląda na czarne na fotkach, w naturze jest ciemnogranatowe.

      W Szczecinku nie miałem okazji być dotychczas. Natomiast wiele lat temu byłem na Pojezierzu Drawskim. Była to trzytygodniowa wyprawa na wiosłach obejmująca opłynięcie w całości Jeziora Drawskiego, następnie Drawa, Noteć, Warta, Odra, Zalew Szczeciński, aż do Świnoujścia.
      Przepiękne krajobrazy i miejscami zupełna pustka bez śladów cywilizacji.

      Jestem przekonany, że Pojezierze Szczecineckie jest nie mniej, a może bardziej piękne. No i faktycznie obszary z dużą ilością jezior mają swój specyficzny klimat.

      pozdrowienia
      Vislav

      Usuń
    2. Przez Szczecinek także wiodą spływy kajakowe, więc może kiedyś i Tobie się przytrafi...
      Pozdr.
      Lizawieta

      Usuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv