wtorek, 8 stycznia 2013

La Marinière

Motywy marynistyczne w moich zestawach występują stosunkowo często. Ostatnio złapałem się na tym, iż stopniowo wypierają inne szmatki.
Nie może oczywiście zabraknąć różnych elementów garderoby w poziome paski. Ta kolekcja stale rośnie.

Ostatnio przeczytałem ciekawy artykuł na blogu Piotra Szaradowskiego - Muzealne Mody zatytułowany Paski...
Autor i tym razem ciekawie opowiada o historii tego elementu. Warto zajrzeć.

Ja zainspirowany tym tekstem popełniłem kilka kolaży pokazujących moje zestawy La Marinière z ostatnich czasów 2010/2011.


Oglądając różne zestawy szmatek na powyższych obrazkach można z łatwością stwierdzić, iż klasyka męskiego ubioru ma różne oblicza. Niekoniecznie musi to być moim zdaniem dość nudna konwencja marynarka/garnitur, koszula, krawat - tak bardzo jednostronnie pokazywana m.innymi na forum BwB.
Angielskość z aspiracją do wyższych sfer, ewentualnie poszerzona o "biznesowatość" nie jest jedynym rozwiązaniem w opozycji do nieśmiertelnych dżinsów i "usportowionych" ubrań z butami włącznie. 
Oczywiście jest to wyłącznie pokazanie mojego indywidualnego stylu i nie chodzi tutaj o przerzucenie się na marynistykę. Byłoby to również mało sensowne i prowadziło do uniformizacji.
Każdy z nas jest inny i każdy może sobie wypracować własny styl oparty na sobie bliskich obrazkach i stereotypach.

Dzisiaj też w morskich klimatach. Jednak ze względu na paskudną deszczową pogodę około zera - same wełenki. No i są to stuprocentowe wełenki. Jedyny wyjątek to grube bawełniane spodnie, wysokie buty i skórzane rękawiczki.
Przez moment widoczny bardzo spodni i bardzo cienki sweterek, to mój ostatni zakup, wyjątkowo tym razem w sieciówce H&M. W ostatni weekend byłem w Warszawie i w ramach spaceru razem z córą Karoliną zajrzeliśmy do kilku sklepów oraz dwóch SH.
Secondhandy w porównaniu z tym co mam na wyspie niezbyt ciekawe i obrzydliwie, jak dla mnie drogie.
Ceny kilkakrotnie wyższe.
Natomiast bardzo miłym zaskoczeniem była męska kolekcja H&M. Fajne kolorowe spodnie i soczyście pomarańczowa bosmanka. Kilka ciekawych w pełni wełnianych swetrów. Tam własnie zakupiłem ten w granatowo czerwone paski - 100% merino wool. Bardzo dobra jakość i fajne kolory. Dołożyłem do tego dwie pary skarpet w paski, też świetne kolory. Natomiast damska kolekcja z mojego oglądu wyjątkowo kiepska, plastykowa i brzydka.



















pozdr.Vslv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv