poniedziałek, 23 września 2013

Karsiborskie paprocie

Razem z Markiem wybraliśmy się na dłuższą trasę - łącznie ponad 30 kilometrów, aby odwiedzić rezerwat "Karsiborskie paprocie"*. Marek na rowerze, a ja moim najnowszym nabytkiem, czyli hulajnogą.
Początkowo był to asfalt ścieżki rowerowej, a później już leśne drogi i ścieżki poprzez rezerwat.



Pojechaliśmy oczywiście dalej, aż nad Zalew Szczeciński. Całe wieki już tych miejsc nie odwiedzałem. Pogoda dopisała, a kondycja prawie. To była moja pierwsza dłuższa trasa na hulajnodze. Trochę odczułem tę trasę - głownie mięśnie i ścięgna lewej nogi.

Było fajnie. 



























“Karsiborskie paprocie” to rezerwat o powierzchni niemal 38 ha. Usytuowany jest na wyspie Uznam (w okolicach ujścia Kanału Piastowskiego do Zalewu Szczecińskiego). Porastają go bujne, sięgające ponad dwa metry paprociowe zarośla, składające się głównie z Osmunda regalis, czyli długosza królewskiego. Właśnie od zarodnionośnych liści długosza przypominających kwiaty, wzięła się słowiańska legenda “kwiatu paproci”. Długosz królewski jest rośliną zanikającą, podlegającą ochronie. A ten rezerwat to jedno z największych jego skupisk w naszym kraju. Przy tym właśnie rezerwacie przebiega ścieżka spacerowo-edukacyjna licząca w pełnym wymiarze około 4 km, a dla mniej sprawnych wyznaczona po trasie skróconej do 2,7 km. Częściowo pokrywa się ona z przebiegiem oznakowanego na czerwono szlaku rowerowego "Świdny las"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv